środa, 24 października 2012

Pierwszy jesieni blask to na dietę już czas [foto].

Cześć, dzisiejsza notka powstała z mojej ostatniej konspiracji na temat mojego odżywiania, sportu i dotychczasowych przekonań dotyczących diet. Jeżeli chodzi o moje doświadczenia, było ich naprawdę wiele. Z perspektywy czasu dostrzegam, że odrobina wiedzy mogła uchronić mnie przed utratą zdrowia.
Teraz, pozostaje mi jedynie walczyć o to, co mam, choć zbliżająca się matura, praca, brak czasu na posiłek zdecydowanie mi tego nie ułatwia.
Co więc robić?

SŁYNNE 5 POSIŁKÓW DZIENNIE:
czyli
Trzy normalne posiłki
+
dwa mniejsze, przekąski.

Śniadanie to podstawa naszej diety i powinno być ono obfite aby zaspokoić nasz głód na długo.
Musli z owocami i mlekiem 1,5% i dodatkowe jabłko czy sałatka owocowa to świetna opcja.
Jeżeli ktoś uwielbia pieczywo, najlepiej jeść je na śniadanie a wystrzegać się go w późniejszych posiłkach.

W przerwach między posiłkami należy pić wodę MINERALNĄ (o wodzie napiszę później, jednak wystrzegać się wody źródlanej, także ŻYWIEC ZDRÓJ).

Drugim śniadaniem mogą być marchewki, pomidory (nie mieszać w sałatce z ogórkiem), rzodkiewki, także owoce jednak nie chodzi o to by zjeść ich kg tylko dostarczyć organizmowi coś do strawienia, co będzie mógł przerobić także na energię.

 Niejedzenie drugiego śniadania i czekanie do obiadu nie odchudzi Cię, gdy po tylko godzinach przerwy, dostarczysz organizmowi wielki obiad, on w obawie, że przez kolejne kilka długich godzin nie dostanie nic więcej zamagazynuje to sobie i następnie odłoży troszkę do boczków, troszkę do ud, stopniowo i powoli...:)

Obiad to druga i ostatnia tego dnia większa uczta. Najlepiej by zawierał w sobie pierś z kurczaka, gotowane lub surowe warzywa, mogą być wymieszane z ugotowanym ryżem. Dobrą opcją są także zupy i do tego sałatki. Ciepły posiłek musi być.

Ostatnim posiłkiem, w którym możemy spożywać owoce jest podwieczorek. Od tamtego momentu spożywamy tylko i wyłącznie warzywa.

Podwieczorek to dobry czas na kawę z mlekiem i łyżeczką cukru (o ile ktoś lubi) czy też na szklankę soku ze świeżo wyciskanego, w sklepie określanego jako jednodniowy. Ostatnio wynalazłam sok z jabłka i aronii, 500ml za jedyne trzy złote, jak kupię go po raz kolejny to podeślę nazwę :)

Dwa rodzaje warzyw to minimum, które powinno się spożywać każdego dnia. W przypadku owoców są zdrowe jednak nadużywanie ich w diecie również może prowadzić do otyłości.

Kolacja to faza schyłkowa, powinna być lekka. Najbardziej polecam serek wiejski, najlepiej ten z niską zawartością tłuszczu, 150g.


A CO Z ĆWICZENIAMI?

Przed każdymi ćwiczeniami należy zrobić minimum dziesięciominutową rozgrzewkę, dzięki której nasze mięśnie uchronimy od wytworzenia kwasu mlekowego, czyli zakwasów.

Aby doszło do spalania tłuszczy należy ćwiczyć minimum czterdzieści minut, gdyż dopiero po upływie takiego czasu, tłuszcze rozpadają się na kwasy tłuszczowe i glicerol.

VACU to jedna z opcji, jednak mało skuteczna w spalaniu tłuszczu. Ulotki informują o poprawie krążenia, redukcji cellulitu czy utracie centymetrów w obwodzie. Redukcja cellulitu następuje jednak po ćwiczeniach idących w parze z peelingami i kremami ujędrniającymi. Obwód ud rzeczywiście został zmniejszony, jeżeli chodzi jednak o wagę, z niej niewiele ubywa.

W kolejce czekam na fitness, zumbę oraz fitroll. Czas pokaże jakie będą tego efekty :)

CO PIĆ?

Duże ilości wody mineralnej, najlepiej nałęczowianki, która jest jedną z lepszych wód mineralnych dostępnych na rynku. Dla porównania, woda żywiec zdrój jest najbardziej wypromowana na rynku, co za tym idzie największa ilość konsumentów sięga właśnie po nią, niestety jest to woda źródlana, a wody źródlane zawierają dużą ilość sodu i przyczyniają się do zatrzymywania wody w organizmie, co za tym idzie, nadwyżki kilogramów.

PORAŻKI/SUKCESY:
Porażki i sukcesy to wypadkowa podjętych przez nas prób, czasami sukces, koniec końców może okazać się porażką. Bywa jednak na odwrót. Jeżeli wśród czytelniczek, znajdują się osoby z niską motywacją, polecam do pozostawienia do siebie kontaktu e-mailowego. Z chęcią odezwę się i porozmawiam na ten temat.

To powyżej, pozostawiam jedynie do interpretacji. Uważam, że każdy w życiu powinien mieć wyznaczony cel i skrupulatnie do niego zmierzać bo życie jest jak nasz umysł, samo pisze sobie scenariusz i jest na tyle plastyczne, że jego tok zależy wyłącznie od nas.
R.

6 komentarzy:

  1. Nie mam pojęcia, co to dieta i dobrze mi z tym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Thanks for your lovely comment on my blog <3 Xx

    www.itchyedgy.com

    OdpowiedzUsuń
  3. niby wszystko fajnie, ale mi sie jest tak ciezko przestawic na zdrowy tryb zycia ze masakra..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciężko bo wymaga to od nas wielu wyrzeczeń i ja wiem po sobie, że nie raz po całym dniu pilnowania się patrzyłam, widziałam coś dobrego i myślałam, a to od jutra...
      Najtrudniejszy jest pierwszy tydzień, potem momenty, w których nie widzimy efektów, jednak odchudzanie to proces, a proces zazwyczaj przynosi efekty ale po jakimś czasie, należy o tym pamiętać :)

      Usuń
  4. noo post ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy post, fajnie, że dodałaś dużo zdjęć :)

    http://dusza-marzycielki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Thank you for your comments.
Dziękujemy za pozostawione komentarze. Odpiszemy, gdy tylko będziemy miały chwilkę. :)
Kira & Ruda